W czwartek, 18 września, ceny złota lekko spadły. Na metal negatywnie wpłynęło umocnienie dolara oraz wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych odnotowany po decyzji Rezerwy Federalnej o obniżeniu stóp o 25 pb. Choć ruch ten był zgodny z oczekiwaniami, komentarze Fed nadały rynkom nowy impuls.
W połowie sesji cena spot złota spadła o 0,1%, do 3655,10 dolarów za uncję, a grudniowe kontrakty terminowe — o 0,8%, do 3689,80 dolarów za uncję. Dla rynku, który we wrześniu ustanowił historyczne maksima, jest to pierwsza wyraźna korekta po dłuższym rajdzie.
Polityka Fed: "cięcie w ramach zarządzania ryzykiem"
Rezerwa Federalna obniżyła stopy, ale komentarze okazały się mniej gołębie, niż przewidywano. Bank centralny podkreślił, że decyzja miała charakter "zarządzania ryzykiem", głównie w związku ze słabością rynku pracy. Podkreślono również, że kolejne decyzje będą podejmowane na każdym posiedzeniu, bez wyraźnie określonego planu dalszych działań.
Dla rynku był to sygnał, że Fed nie planuje serii kolejnych obniżek. W efekcie dolar się umocnił, rentowności obligacji wzrosły, a atrakcyjność złota jako bezpiecznej inwestycji spadła.
Presja na metal i ryzyko korekty
Umocnienie dolara skłoniło część inwestorów do realizacji zysków. Analitycy dopuszczają scenariusz dalszego spadku cen w okolice 3600 dolarów za uncję, jeśli dolar i rentowności będą dalej rosnąć.
Ostrożne nastroje potwierdzają dane największego funduszu ETF opartego na złocie – jego aktywa spadły o 0,44%, z 979,95 do 975,66 ton. Oznacza to odpływ kapitału i realizację zysków przez część inwestorów, co dodatkowo wzmacnia presję na notowania.
Perspektywy złota w 2025 roku
Mimo korekty złoto pozostaje jednym z najsilniejszych aktywów tego roku. Od początku 2025 roku zyskało ono ok. 39%, kontynuując wzrost po bardzo dobrym 2024 roku (+27%).
Główne czynniki wspierające wzrost to oczekiwania dalszego łagodzenia polityki pieniężnej, ryzyka geopolityczne i zakupy ze strony banków centralnych. Czynniki te podtrzymują silny popyt na złoto jako bezpieczną przystań w warunkach globalnej niepewności.
Inne metale szlachetne
Korekta objęła też inne aktywa. Srebro spadło o 0,7%, do 41,37 dolarów za uncję. Platyna i pallad wzrosły odpowiednio o 0,3% i 0,6%, co pokazało mieszane nastroje na rynku metali szlachetnych.
Podsumowanie
Mimo krótkoterminowej słabości złoto pozostaje barometrem globalnej niepewności. Wzmocnienie dolara i wzrost rentowności mogą czasowo osłabić popyt, jednak w dłuższej perspektywie złoto utrzymuje mocne fundamenty wsparcia.
Oczekiwania dalszego łagodzenia polityki, strukturalne problemy światowej gospodarki i czynniki geopolityczne tworzą solidne fundamenty do utrzymania wysokich cen. Nawet jeśli w najbliższych tygodniach złoto spadnie poniżej 3600 dolarów, długoterminowe czynniki popytowe wciąż przemawiają na jego korzyść.
SZYBKIE LINKI